Pinquin Sas-Tec Sca-450 to niezawodny ochraniacz pleców, który wystarczy włożyć do plecaka. Ochraniacz doskonale pochłania wstrząsy i dostosowuje się do potrzeb użytkownika.
Informacje o produkcie
Pinguin – producent namiotów, śpiworów, plecaków i odzieży, jest jednym z najstarszych czeskich producentów sprzętu outdoorowego i kempingowego. Jej siedziba znajduje się we wschodnich Czechach, w Náchodzie.
Historia marki sięga roku 1989, kiedy to na rynku czeskim pojawiły się pierwsze produkty sygnowane jej marką. Na samym początku był to bardzo udany wówczas program puchowy obejmujący śpiwory i kurtki puchowe. Później firma zaczynała jako jeden z pierwszych czeskich producentów, opracowując lekkie dwuwarstwowe namioty do uprawiania turystyki pieszej i alpinizmu. Asortyment produktów Pinguin znacznie się rozwinął na przestrzeni lat. Pingwin nadal kwitnie.
Ochraniacz pleców Sas-Tec Sca-450 od Pinquin to idealne akcesorium do Ridge 28 (model 2020). Ochraniacz jest wykonany z lepkiej elastycznej pianki, która charakteryzuje się doskonałymi wartościami pochłaniania wstrząsów. Dzięki elastycznemu i giętkiemu materiałowi idealnie dopasowuje się do anatomii użytkownika. Z pewnością docenisz fakt, że w przypadku uderzenia ochraniacz nie ulega zniszczeniu i może być dalej używany. Ochraniacz można również prać po wyjęciu z plecaka (tylko pranie ręczne)
Ochraniacz jest kompatybilny z Pinquin Ridge 28 (model 2020).
Główne zalety ochraniacza:
doskonale pochłania wstrząsy
dostosowuje się do anatomii użytkownika
ochraniacze nie ulegają zniszczeniu w wyniku uderzenia i mogą być nadal używane
siła resztkowa zgodnie z normą EN 1621-2 około 11 kN (poziom 1 wynosi 18 kN).
możliwość prania - po wyjęciu z plecaka tylko pranie ręczne / absorpcja wody poniżej 1%
Ochraniacz kręgosłupa? To nie dla mnie, kolejny gadżet, który kosztuje kupę kasy, zbędny wydatek... Tę opinię słyszymy dość często, a ponieważ zdecydowanie się z nią nie zgadzamy, przygotowaliśmy w dziale Poradnik artykuł, w którym omówimy ochraniacze kręgosłupa.
Kiedy palce u nóg wychłodzą się do cna, ogrzanie ich na nowo staje się nie lada wyzwaniem. Miłośnicy turystyki wysokogórskiej z pewnością wiedzą, czym grozi zaniedbanie woskowato wyglądających palców (w skrócie: siny-czarny-papa).