Testowaliśmy 10 najlepiej sprzedających się powerbanków.
Spis treści |
Wstęp
Dzisiaj w naszym laboratorium przyjrzeliśmy się powerbankom, trendowi ostatnich 10 lat. Badaliśmy przede wszystkim realną pojemność, ponieważ przyklejenie dużej pojemności na opakowaniu jest łatwe i trudno to udowodnić. Dlatego producenci chętnie oszukują konsumentów.
Dzięki temu odkryliśmy również realną cenę za 1 mAh i wiemy już, który powerbank jest realnie najtańszy z punktu widzenia ceny za jednostkę ładowania. Niektóre powerbanki są w praktyce nawet 5 razy droższe.
Ciekawym i miłym odkryciem było, że podawane pojemności sprzedawanych przez nas, tj. markowych baterii, mniej więcej się zgadzają i tylko wyjątkowo odbiegają od średniej 64%. To jest średnia użyteczna pojemność z tej podawanej. Ponad jedną trzecią niższa pojemność nie wygląda dobrze, ale ważne jest, aby wziąć to pod uwagę przy wyborze odpowiedniej wielkości powerbanku. Producenci nie robią tego celowo, chodzi bardziej o zasady fizyki. Podczas przesyłania energii elektrycznej z akumulatora do urządzenia po prostu traci się około tyle energii w postaci ciepła. Nikt jeszcze nie wymyślił lepszych części.
Zwycięzca
Wyłonienie zwycięzcy w tej kategorii nie jest takie proste, ponieważ każdy człowiek oczekuje czegoś innego, jeśli chodzi o elektronikę. Dlatego przyjrzyjmy się, kto zwyciężył w poszczególnych dziedzinach.
Dobry zakup
Z punktu widzenia ceny za jedną faktycznie użyteczną mAh zwyciężył powerbank Xtorm 15W Go2 10.000, ale tylko o włos, więc nawet niewielka zniżka na produkt konkurencyjny może zmienić kolejność. Zaraz za nim uplasował się Swissten Power Line 5000 mAh.
Powerbanki ultralight
Rozładowane urządzenia szczególnie dokuczają nam podczas podróży, dlatego przyjrzeliśmy się także wadze rzeczywiście wykorzystanej pojemności. W tym celu woleliśmy zważyć urządzenia i nie polegaliśmy jedynie na deklarowanych przez producenta parametrach. W tym przypadku zwyciężył powerbank Nitecore NB 20000, który oferuje aż 41 mAh użytecznej pojemności na każdy gram masy.
Istnieje jednak drugi zwycięzca, jeśli zastosujemy drobny hack. Ledlenser Flex 5 posiada po prostu wymienne, klasyczne ogniwa przemysłowe 21700. To ogniwo w zestawie waży 72 gramy, ale można dokupić jeszcze lepsze, więc po odjęciu masy „obudowy” otrzymujemy również co najmniej 41 mAh na gram. Doceniamy to także z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju.
Najszybsze ładowanie
Czasy, kiedy wszystkie akumulatory ładowano przez całą noc, już dawno minęły. Elektryczne auta pokazały opinii publicznej, że wysokiej jakości baterię można naładować nawet w 20 minut. Nawet w małych powerbankach niektóre modele potrafią osiągnąć podobną szybkość. Niestety, funkcję tę posiada wciąż tylko kilka modeli. Z naszego testu jedynie nowy Flextail pozwala naładować baterię do 100% już w 47 minut.
Szybkie ładowanie docenisz w podróży, zwłaszcza gdy ciągle się przemieszczasz i nie chcesz siedzieć przy gniazdku dłużej niż kilka minut. Idealne rozwiązanie, na przykład, dla dalekiej cykloturystyki, kiedy ładowanie odbywa się w kawiarniach, pubach itp. podczas krótkiej przerwy na przekąskę, bo cały dzień spędzasz na rowerze, a wieczorem śpisz w namiocie, gdzie nie ma gniazdka. W ciągu 1 minuty można w tym przypadku uzyskać znacznie więcej niż 282 użytecznych mAh, ponieważ przy około 50% pojemności każda bateria ładuje się jeszcze znacznie szybciej.
Warunkiem jest jednak szybka ładowarka. Na szczęście dziś są one o wiele mniejsze niż kiedyś. Ładowarki 35W nie są o wiele większe ani cięższe niż inteligentne zegarki bez opaski.
W jakich warunkach przebiegały testy
W przypadku akumulatorów istotne jest również, w jakiej temperaturze są używane. Im niższa temperatura, tym mniejsza pojemność. Powerbanki testowaliśmy w temperaturze pokojowej 21 °C. Do użytkowania zimą zalecamy kupić powerbank o dziesiątki procent większy.
Których parametrów nie ma sensu rozpatrywać
W powerbankach stosuje się obecnie kilka rodzajów akumulatorów. Na przykład: Li-ion, Li-Pol, a w większych urządzeniach nawet LiFePO4. Czy ma sens zwracać uwagę na rodzaj akumulatora, a co za tym idzie na liczbę cykli, jeśli sprawdziliśmy, że nawet klasyczna bateria Li-ion w iPhonie wytrzymuje ponad tysiąc cykli, a po 5 latach nadal utrzymuje 79 % pierwotnej pojemności? Zakładając, że powerbank użyjesz około 100 razy w roku, to zasadniczo będzie on funkcjonował nieskończenie długo, wcześniej zestarzeje się technologia wykonania powerbanku.
Znacznie bardziej sensowne jest zatem zwrócenie uwagi na gwarancję, ponieważ w elektronice często zdarza się, że jakiś element zawiedzie, a całe urządzenie staje się wówczas bezużyteczne. Na przykład modele Ledlenser są sprzedawane nawet z 7-letnią gwarancją, zamiast standardowych 2 lat.
Co nam nie umknęło
Drobne detale, które mogą zmienić spojrzenie właścicieli. Na przykład Flextail, Regatta i Goal Zero po wyjęciu z opakowania były rozładowane do 0 %, mimo że akumulatory opuszczają fabrykę naładowane do około 66 %. Najwyraźniej dochodzi u nich do samorozładowania (pobór energii w trybie czuwania). To niekoniecznie musi być problem, ale zwiększa ryzyko, że akumulator rozładuje się do absolutnego zera, z którego zazwyczaj już nie da się go wydostać – i wtedy całe urządzenie może okazać się bezużyteczne, jeśli nie posiadasz modelu z wymiennymi ogniwami, jak powerbanki Ledlenser.
Wszystkimi powerbankami ładowaliśmy również laptopa, konkretnie najnowszego MacBooka Pro. Tak, dzięki nowemu USB (USB-C) nawet mały powerbank potrafi naładować duży sprzęt. Przy mniejszych modelach bateria laptopa ładuje się tylko o kilka procent, ale i to się liczy. Większy model, Nitecore NB 20000, ma już taką wydajność, że potrafił ładować baterię laptopa, a jednocześnie zasilać sam sprzęt. Jednak przy tym bardziej wymagającym zadaniu bardzo się nagrzewa, co budzi nasze obawy o jego żywotność.
Uszkodzona elektronika czasami piszczy – dokładnie to ma miejsce w przypadku 5000mAh Swissten, ale tylko podczas ładowania. Szczególnie podczas snu może to być uciążliwe, gdy urządzenie do ładowania znajduje się zazwyczaj blisko uszu. Może jednak chodzić tylko o wadliwy egzemplarz.
Dodatkowe funkcje
Producenci starają się coraz bardziej przyciągnąć uwagę klienta dodatkową funkcją, której konkurencja nie posiada. Według recenzji, Flextail działa także jako skuteczna ochrona przed komarami, Goal Zero Venture 35 potrafi świecić, a jeden z modeli działa nawet jako wydajna czołówka. Swissten POWER BANK 10000 mAh PD 20W oraz FIXED MagZen obsługują ładowanie bezprzewodowe, jednak przy tego rodzaju ładowaniu należy liczyć się ze znacząco mniejszą dostępną pojemnością spowodowaną niską efektywnością transferu energii. Zastanów się, czy coś z tego nie będzie przydatne na twoje wycieczki.
Podsumowanie
Każdy powerbank sprawdza się w innej sytuacji. Nie ma jednego lub dwóch zwycięzców, jak to ma miejsce np. w przypadku termosów. Dlatego przed dokonaniem wyboru bardzo ważne jest, aby odpowiedzieć sobie na przynajmniej kilka podstawowych pytań i na tej podstawie wybrać odpowiedni model.
- Jakie urządzenia będziesz ładować? Jaką mają pojemność i moc?
- Czy będziesz ładować tylko swoje urządzenia, czy także urządzenia znajomych?
- Czy podczas podróży śpisz w namiocie, czy w hotelu z gniazdkiem?
- Czy masz już tak ciężkie bagaże, że potrzebujesz czegoś lekkiego?
Może przydać się również wersja outdoorowa, w której produkt jest wodoodporny lub odporny na upadek na kamień. Do takich czysto outdoorowych modeli na pewno należy między innymi Xtorm Rugged. Przed deszczem i pyłem równie dobrze ochroni zwykły wodoodporny pokrowiec lub wodoodporny worek, do którego można zmieścić także inne przydatne wyposażenie.
Dopiero potem warto rozważyć cenę.
Przydatne linki
Autor: Adam Borovský
Źródła: archiv autora