TEST: Karimata NeoLite Unsulated
Testy
Świetne i funkcjonalne karimaty w atrakcyjnej cenie? Przeczytaj recenzję naszej testerki Verči.
Testerka Kamča przetestowała plecak od znanego producenta - Osprey. Jeśli zastanawiasz się, czy ten plecak jest odpowiedni dla Ciebie, przeczytaj tę recenzję.
Spis treści |
Osprey to renomowana marka, znana z produkcji wysokiej jakości plecaków turystycznych. Jednym z ich najpopularniejszych modeli, szczególnie cenionym przez kobiety, jest Aura AG. Ja również jestem jej wielką fanką. Poprzednia generacja towarzyszyła mi na wielu trekkingach, od przejść przez Alpy po długodystansowe trasy. Nic więc dziwnego, że kiedy pojawiła się nowa generacja, wybór kolejnego plecaka był oczywisty. Ponownie wybrałam ten model, tym razem w najnowszej wersji. Czym różni się od poprzedniej generacji? Co ulepszono, a z czego zrezygnowano?
Z Aurą AG w wersji 50 l przeszłam Dolomity trasą Alta Via 1, liczącą około 130 km. Tam miałam okazję dokładnie przetestować plecak w letnie, upalne i deszczowe dni oraz porównać go z poprzednim modelem. Od tamtej pory towarzyszył mi również na kilku innych trekkingach w Alpach. Zobaczmy więc, jak wypadł ten test i czy to dobry wybór również na Wasze wędrówki. Kto wie, może to właśnie plecak Waszych marzeń?
Produkt: |
Osprey Aura Ag 50 |
Waga: | 2,01 kg |
Pojemność: | 50 l |
Boczne wejście: | Tak |
Pas biodrowy: | Tak |
System nośny: | Plecy z systemem wentylacji (z siateczką) |
|
Jeśli często wybierasz się na łono natury, z pewnością widziałeś już na plecach wielu turystów plecak z symbolem uskrzydlonego Rybołowa, który jest znakiem firmowym marki Osprey. Osprey od wielu lat, a konkretnie od 1974 roku, specjalizuje się w produkcji plecaków i toreb podróżnych o różnych rozmiarach. Marka znana jest z precyzyjnego wykonania, opartego na jakości, funkcjonalności i wielu technicznych detalach, które stale udoskonala.
Plecak Aura AG jest dostępny na rynku w testowanej przeze mnie wersji 50l lub w większej wersji 65l. Jej lżejsza wersja to Aura AG LT, również o pojemności 50l lub 65l. Męskim odpowiednikiem Aury jest Atmos 50l/65l, który również produkowany jest w lżejszej wersji Atmos AG LT 50l/65l. Sama liczba wariantów jednego produktu świadczy o jego popularności wśród turystów.
Na rynku dostępna jest niezliczona ilość plecaków. Jeśli skupimy się na jednej marce, w tym przypadku Osprey, zauważymy, że plecaki mają w nazwach różne skróty. Co one oznaczają i jakie właściwości się z nimi wiążą? Przyjrzyjmy się bliżej modelowi Aura AG 50.
Tym, co jest typowe dla plecaków Osprey, jest doskonała wentylacja pleców i pasa biodrowego we wszystkich modelach, i nie inaczej jest w tym przypadku. Myślę, że tę cechę docenią wszyscy. Niezależnie od tego, czy jest ciepło, czy zimno, plecy pod plecakiem po prostu się pocą. Oznaczenie AG oznacza, że Aura jest wyposażona w system Antigravity™, czyli konstrukcję przeznaczoną do przenoszenia dużych ciężarów z 3D amortyzacją w okolicy lędźwi, pokrytą siateczką dla zapewnienia maksymalnej oddychalności. Dzięki temu systemowi unikniesz "mokrego królika" na plecach, a skóra będzie miała szansę wyschnąć. Konstrukcja pleców i pasa biodrowego jest regulowana, dzięki czemu można ją dopasować do swojej sylwetki niemal na miarę, co zapewnia maksymalny komfort. Nawet przy pełnym obciążeniu, które na dłuższym szlaku może wynosić nawet 15-20 kg, nic Cię nie uciska.
Zewnętrzna część plecaka kryje wiele kieszeni, w tym dwie na pasie biodrowym. W razie potrzeby można przymocować karimatę na zewnątrz plecaka dzięki dwóm regulowanym paskom. To, co łączy wszystkie plecaki Osprey, to możliwość zamocowania kijków trekkingowych nie tylko na zewnątrz plecaka, ale także na wewnętrznym pasie naramiennym dzięki systemowi "Stow-on-the-Go™". Dzięki temu nie musisz zdejmować plecaka z pleców, a kijki możesz wygodnie zamocować w trakcie marszu. To przydaje się, gdy potrzebujesz szybko zwolnić ręce. W zestawie z plecakiem znajduje się również zintegrowany pokrowiec przeciwdeszczowy i wewnętrzna kieszeń na bukłak.
Oprócz opisanych powyżej, znajdziesz tu również drobne udogodnienia, takie jak karabińczyk na klucze w klapie plecaka, którą można odpiąć i wykorzystać np. jako nerkę, czy awaryjny gwizdek wbudowany w klamrę pasa piersiowego.
W nowej wersji plecaka system nośny można regulować i dopasowywać również z boku. Nowością jest panel tylny 3D z ulepszoną siateczką w okolicy lędźwi, która ma dodatkową warstwę silikonu. To rozwiązanie zwiększa komfort noszenia i zapobiega zsuwaniu się warstw odzieży pod plecakiem.
Kluczową cechą nowej wersji, którą uważam za duży plus, jest więcej możliwości dostępu do komory głównej. W poprzedniej wersji dostęp do plecaka był możliwy od góry przez klapę lub od dołu, przez otwór zazwyczaj przeznaczony na śpiwór. Teraz dodano dwa duże boczne wejścia po obu stronach plecaka, dzięki czemu jest on w pełni i szybko dostępny, niezależnie od tego, czego szukasz. Klapa plecaka jest nadal odpinana i może być używana tak samo, jak w poprzedniej wersji. Kieszeń z pokrowcem przeciwdeszczowym została przeniesiona z klapy na dno plecaka, co moim zdaniem jest lepszym miejscem do jej przechowywania. Poza tym zniknęła mniejsza kieszeń wewnętrzna, a wszystko jest połączone w jedną komorę główną, ale pojemność pozostała ta sama. Więc jeśli nie byłeś szczególnie przywiązany do tej kieszeni, nawet nie zauważysz zmiany.
Zewnętrzna część plecaka jest wykonana z bardzo wytrzymałej nylonowej tkaniny, która została wyprodukowana z materiałów pochodzących z recyklingu.
Jak już wspomniałam na wstępie, na przejście Dolomitów szlakiem Alta Via 1 zabrałam ze sobą plecak Aura AG o pojemności 50l. Na tej trasie przeszedł ze mną około 130 km, nosząc go na plecach przez całe dnie z całym niezbędnym ekwipunkiem. Wszystkie rzeczy potrzebne na szlak, wliczając jedzenie i wodę, ważyły około 15 kg, co nie jest małym ciężarem, zwłaszcza podczas wspinaczki. Mogę potwierdzić, że system nośny Antigravity doskonale rozkładał ciężar. Już przy pierwszym założeniu plecaka na plecy nigdzie nie uwierał ani nie uciskał, wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że w rzeczywistości nie niosę takiego ciężaru :)
To, co lubię w plecakach Osprey, to niezliczona ilość kieszeni, uchwytów i pasków. Wykorzystałam te przestrzenie i do bocznych elastycznych kieszeni włożyłam 2x 1,5l butelki z wodą. Do dużej przedniej kieszeni główną spakowałam małą karimatę. Tę przednią kieszeń wykorzystuję również na rzeczy, które muszę szybko odłożyć, ale wiem, że będę ich wkrótce potrzebować, np. bluzę podczas wchodzenia pod górę, czy różne drobiazgi, takie jak opaski na głowę, rękawiczki itp. Do klapy natomiast pakuję wszystko, co muszę mieć pod ręką, a do pasa biodrowego chusteczki i telefon. Na paski można z zewnątrz przymocować karimatę. Ja mam dmuchaną, którą wygodnie składam do środka plecaka, więc z tej możliwości nie korzystam. Na zewnątrz plecaka znajdują się również pętle, które służą do mocowania czekana lub, w tym przypadku, kijków trekkingowych. Jeszcze tylko kontrola pokrowca przeciwdeszczowego w zintegrowanej kieszeni i możemy ruszać!
Plecak był moim nieodłącznym towarzyszem podczas stromych podejść i zejść w upalne letnie dni, kiedy to doskonale sprawdził się wentylowany system nośny. Na trasie spotkały nas również mniej przyjemne chwile, kiedy to w jeden dzień spadła na nas ogromna ilość deszczu i nie było gdzie się schować. W tych momentach doceniłam zintegrowany pokrowiec przeciwdeszczowy, który w porównaniu z poprzednią wersją ma teraz również mocowanie do pasa biodrowego. Dzięki temu trzyma się on mocno na całym plecaku i nie ma ryzyka, że się zsunie i plecak przemoknie.
Sam materiał zewnętrzny plecaka jest wodoodporny, ale tylko do pewnego stopnia. Zdecydowanie nie testowałabym go w naprawdę ulewnym deszczu, tym bardziej że nie ma takiej potrzeby, skoro pokrowiec jest integralną częścią plecaka. Znajduje się on w oddzielnej małej kieszonce, skąd można go szybko wyjąć i schować z powrotem, nie mocząc pozostałych rzeczy.
W poprzedniej wersji tego plecaka miałam początkowo problem z twardszą konstrukcją pleców, zwłaszcza w okolicy pasa biodrowego, przez co czułam ucisk w okolicy bioder, który ustąpił po kilku dniach. Albo plecak się trochę ukształtował, albo moje biodra się przyzwyczaiły. W obecnej wersji wydaje mi się, że system nośny jest bardziej elastyczny. Mimo że plecak na ten trekking wyjęłam prosto z pudełka, nigdzie nie uciskał ani pierwszego dnia, ani ostatniego. :)
Ogólnie rzecz biorąc, posiadam Osprey Aurę od wielu lat, a konkretnie zbliżam się do sześciu. Pakuję ją za każdym razem, gdy wybieram się na dłuższy trekking z dużym obciążeniem, co zdarza się kilka razy w roku, i ani razu mnie nie zawiodła. To samo mogę powiedzieć o jej nowej wersji, która ma wiele udogodnień. Jako główne zalety raz jeszcze wymienię nowe boczne wejścia do komory głównej plecaka, dzięki czemu mamy dostęp do całej przestrzeni wewnętrznej bez konieczności wyjmowania wszystkich rzeczy. Kolejnym plusem jest lepiej zaprojektowany pokrowiec przeciwdeszczowy z mocowaniami do pasa biodrowego. Pozostałe cechy pozostały bez zmian, co jest dobre, ponieważ jest to naprawdę dopracowany plecak, w którym pomyślano o wszystkim.
System Antigravity nieznacznie przesunął środek ciężkości plecaka do przodu, co powoduje, że plecak postawiony na ziemi przewraca się do przodu. Osobiście nie uważam tego za wadę, która zniechęciłaby mnie do ponownego zakupu tego plecaka. Zawsze coś jest kosztem czegoś. W tym przypadku funkcjonalny system nośny jest o wiele większą zaletą.
+
|
-
|
Z własnego doświadczenia mogę polecić ten plecak. Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na wersję damską Aura, czy męską Atmos. Jeśli planujesz dłuższy trekking z dużym obciążeniem i wiesz, że Twój "domek na plecach" będzie sporo ważył, ten plecak będzie dla Ciebie idealnym wyborem, zapewniającym komfort przez cały czas wędrówki.
Autor: Kamila Zelinková
Źródła: archiwum autora
Testy
Świetne i funkcjonalne karimaty w atrakcyjnej cenie? Przeczytaj recenzję naszej testerki Verči.
Testy
Szukasz dobrego śpiwora syntetycznego do spania na świeżym powietrzu? Świetnie trafiłeś! Przetestowała go dla Ciebie nasza specjalistka Zdeňka.
Testy
Nasza testerka otrzymała do testów zupełną nowość – ultralekki namiot marki Warg. Czy sprosta on konkurencji w swojej kategorii?
1 373,89 zł
(25.54 %)
1 022,99 zł
129,99 zł
(10 %)
116,99 zł
79,41 zł
(67.27 %)
25,99 zł
180,62 zł
(1.46 %)
177,99 zł
20,23 zł
(11.07 %)
17,99 zł
162,58 zł
(13.28 %)
140,99 zł
23,32 zł
(14.28 %)
19,99 zł
117,11 zł
(20.6 %)
92,99 zł