Spakuj jedzenie na dwa dni, w piątek zarzuć na plecy plecak i cały weekend wędruj po lesie. Polska pasja, którą obecnie nazywa się bushcraftem lub survivalem, dawniej była określana po prostu jako tramping.
Przechadzać się po lesie, wsłuchiwać się w śpiew ptaków, od czasu do czasu dostrzec sarnę, cieszyć się widokiem, zbierać grzyby lub maliny, przynieść jesienne liście lub zanurzyć się w ciemności pod rozgwieżdżonym niebem - to wszystko są czynności, które są uważane za pozytywne skutki uboczne obcowania z naturą, a zwłaszcza z lasem. W dzisiejszych czasach zdecydowaliśmy się chronić niektóre obszary przyrodnicze, inne przeszły w ręce prywatne. Jeśli planujesz spędzić noc w naturze bez obawy o wykrycie i karę, będzie to bardzo zależeć od tego, jak bardzo chroniony jest dany obszar lub do kogo należy.
Przede wszystkim należy podkreślić, że wstęp do lasu nie może być bezpodstawnie zakazany, nawet w przypadku lasu prywatnego. Chodzi o ochronę prawa społeczeństwa do korzystania z pozytywnych skutków ubocznych przyrody, co różni się np. od USA, gdzie właściciel może dowolnie zakazywać wstępu osobom nieupoważnionym. W Polsce wstęp można ograniczyć tylko tymczasowo w okresie godowym zwierzyny lub w przypadku, gdy na danym obszarze odbywa się polowanie, prace leśne lub istnieje inne zagrożenie (pożar, wiatrołom).
Szczególną kwestią są obszary chronione, takie jak parki narodowe, gdzie ruch jest dozwolony tylko po wyznaczonych szlakach w celu ochrony rzadkich gatunków roślin i zwierząt.
Gdzie rozbić namiot w naturze?
Rozbijanie namiotów w Polsce jest generalnie bardzo dostępne zarówno w naturze, jak i na kempingach. Kempingów jest na całym naszym terytorium niezliczona ilość. Te miejsca dysponują wszelkim potrzebnym wyposażeniem: Są odpowiednie dla rodzin i początkujących.
Wiele szlaków turystycznych ma wyznaczone miejsca do biwakowania. Ważne jest przestrzeganie zasad i niepozostawianie śmieci.
Wskazówki dotyczące biwakowania na łonie natury
- Wybierz odpowiednie miejsce: Wybierz miejsce na obóz zgodnie z lokalnymi przepisami.
- Sprawdź regulamin: Zapoznaj się z zasadami biwakowania w danym regionie. Niektóre obszary mogą mieć szczególne przepisy dotyczące biwakowania.
- Przybądź wcześnie: Przyjedź na miejsce wystarczająco wcześnie, aby rozbić namiot za dnia.
- Ognisko: Korzystaj tylko z oficjalnych palenisk, jeśli są dostępne, lub z przenośnych kuchenek. Sprawdź aktualne zakazy dotyczące rozpalania ognia w danym obszarze.
- Zapasy wody pitnej: Dowiedz się, czy w miejscu biwakowania jest dostępna woda pitna i pamiętaj, aby zabrać ze sobą wystarczającą ilość wody.
- Podstawowy sprzęt: Miej przy sobie podstawowy sprzęt, taki jak namiot, śpiwór, karimata, latarka, apteczka pierwszej pomocy i wystarczającą ilość jedzenia.
Biwakuję, czy już obozuję?
W lesie możesz pozostać na noc i nikt nie może Cię w żaden sposób ograniczać. Polskie prawo zezwala na swobodne "nocowanie" w przyrodzie. Definicja tego terminu ustaliła się na stwierdzeniu, że chodzi o jednorazowe przenocowanie bez oznak dłuższego pobytu. Przykładem nocowania jest np. rozłożenie karimaty i spanie w śpiworze, czy przenocowanie w hamaku. Rano na miejscu nie można znaleźć żadnego śladu po pobycie.
Drugim terminem, który pojawia się w przepisach, jest biwakowanie. To na przykład kilkudniowy pobyt w jednym miejscu, gdzie rozbiję namiot, wykopię latrynę, założę ognisko i rozwieszę sznury na pranie. Biwakowanie jest w większości miejsc zabronione lub wymaga zgody właściciela terenu.
Granica między tymi pojęciami nie jest w ustawie zupełnie jasna, jednak już sama świadomość ich istnienia pomoże wam w razie jakichkolwiek problemów. Można jednak powiedzieć, że rozbicie namiotu lub innego stałego schronienia sprawia, że zbliżacie się do granicy biwakowania, nawet jeśli chcecie zostać tylko jedną noc.
Być widocznym czy wtopić się w otoczenie?
Nocować w biwaku w gęstwinie, zaopatrzyć się w maskującą plandekę i starać się o maksymalną niewidoczność? To z pewnością dobry sposób, aby uniknąć niechcianej uwagi. Ja jednak zrezygnowałem z tego stylu na rzecz kontrolowanej uwagi. Śpię w dobrze widocznym miejscu, używam odblaskowych linek, a czasem nawet zostawiam na drzewie w pobliżu włączoną latarkę czołową jako ostrzeżenie na noc.
Moja motywacja jest prosta. Wiem, że nie robię nic zakazanego, a moje doświadczenia z "kontrolami" są tylko dobre - spotykałem rozsądnych ludzi. Niech przychodzą i porozmawiają, może dadzą mi jakąś dobrą wskazówkę na temat miejsca w okolicy. Dla kogo jednak chcę być widziany w 100%, to myśliwi.
Pamiętam ten strach, kiedy spałem w Brdech i całą noc rozlegały się strzały, czasem ktoś przejeżdżał obok na quadzie. Dystansuję się od artykułów prasowych, które przedstawiają myśliwych jako "pijaków i morderców", jednak podczas polowania na zwierzynę używa się broni palnej i wolę być bardzo dobrze widoczny, niż przypadkiem znaleźć się na czyimś celowniku. Jeśli uważasz takie ryzyko za nierealne, niejednokrotnie w prasie opisywano przypadki, gdzie chodziło tylko o jeden strzał w ciemny punkt na środku łąki przed świtem. Jak się później okazywało, że tym ciemnym punktem był biwakujący czy spacerowicz...
Czego absolutnie nie robić
Nie rozpalaj ognia, nie hałasuj, nie wyrzucaj śmieci w lesie, nie ścinaj drzew, nie niszcz innych roślin. Brzmi jak zakazy z przedszkola? To nie jest żadna filozofia, chociaż za każdym zakazem stoi bateria przepisów, które możesz przeczytać, i robić przynajmniej to, czego nikt ci nie zabrania.
- Rozpalanie otwartego ognia jest dozwolone 100m od granicy lasu. W lesie nie możesz więc nawet zapalić papierosa, gotować musisz zawsze w dozwolonym miejscu (palenisko), za zgodą właściciela lub na łące. I uważaj na susze! Tutaj też trzeba używać zdrowego rozsądku - rozpalając ognisko w środku nocy z iskrami lecącymi aż do koron drzew, prosisz się o kłopoty, jednak jeśli ugotuję jedno Adventure Menu na małym palniku gazowym, trudno, żeby ktoś to zauważył...
- Nie można samodzielnie zbierać chrustu czy gałęzi na ognisko. Jest to wykroczenie. Nie warto narażać się na kłopoty. Należy zwrócić się do właściwego terytorialnie leśniczego, który ustali zasady zaopatrzenia się w drewno niezbędne do przygotowania ogniska.
- Odpady biologiczne postaraj się zakopać, wszystko inne zabierz ze sobą. Wysypiska i wyrzucanie śmieci jest oczywiście karane grzywną i przypominam, że puszki nie palą się najlepiej, więc je również zabierz.
- W OCHK lub w lasach prywatnych można zbierać owoce leśne i grzyby. Nie rób tego jednak w parkach narodowych lub w przypadku, gdy zbieranie prowadzi do niszczenia roślin.
Znajduję się na OCHK, parku narodowym, na terenie gminy czy na terenie prywatnym?
Od tego, na jakim terenie się znajduję, zależy liczba zakazów, które mnie obowiązują. Warto to sprawdzić przed wycieczką, więc śmiało, zajrzyj na Geoportal lub sprawdź mapę programu Zanocuj w lesie.
- Park Narodowy - w pierwszej strefie parku narodowego mogę poruszać się tylko po wyznaczonych szlakach, a nocowanie jest zazwyczaj całkowicie zabronione. Teoretycznie można by nocować na szlaku, ale jest to kwestia interpretacji, z którą można się nie zgodzić, dlatego w tym zakresie zalecam korzystanie z wyznaczonych miejsc biwakowych i nie prowokować strażników parku.
- Obszar Chronionego Krajobrazu - tutaj sytuacja jest bardziej przyjazna.
- Rezerwaty Przyrody i Pomniki Przyrody - jako kolejne typy obszarów chronionych lepiej wyklucz je ze swoich planów. Obowiązują tam surowsze zasady.
- Teren Gminy - gmina może specjalnym rozporządzeniem zakazać biwakowania i nocowania na całym swoim terenie, ale zazwyczaj tego nie robi. Zanim jednak wyruszysz, spróbuj zasięgnąć informacji w urzędzie gminy.
- Teren Prywatny - w przypadku terenu prywatnego (las, łąka) masz obowiązek uzyskać zgodę właściciela przed rozbiciem namiotu (!). Właściciel nie może zabronić Ci wstępu, ale biwakowanie w lesie jest dozwolone tylko w miejscach wyznaczonych przez właściciela lasu prywatnego. Lepiej dogadaj się z nim wcześniej, może nawet uda Ci się ustalić możliwość postawienia jakiegoś nietypowego schronienia.
Jak się bronić?
Jeśli nie uda Ci się uniknąć nieprzyjemnego przebudzenia i będziesz pewien, że robisz wszystko, aby przestrzegać obowiązujących przepisów, spróbuj grzecznie wyjaśnić swoje zachowanie. Straż leśna, strażnik parku narodowego lub właściciel terenu z pewnością chętnie usłyszą, że jesteś świadomy zasad, nie niszczysz przyrody, a rano posprzątasz po sobie i odejdziesz. Groźby sądem, skargą na nadużycie władzy publicznej lub spory o mandat czy postępowanie administracyjne zostawiłbym zawsze na sam koniec i wolałbym się dogadać. W najgorszym przypadku wezwałbym policję, trzymał się twierdzenia, że nie złamałem prawa i odmówił przyjęcia mandatu.
Wskazówka redakcji: Na szlaki.net znajdziesz mapę z obiektami noclegowymi i gastronomicznymi w górach. Są tu zarówno schroniska jak i inne obiekty, w których można przynajmniej się posilić. Spróbuj zaplanować swoją następną wędrówkę zgodnie z nimi, w końcu nie musisz spać tylko na igliwiu!
Nie bój się i śmiało ruszaj pod gołe niebo!
Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie możesz zrezygnować ze spania w namiocie, rób to maksymalnie ostrożnie, korzystaj przede wszystkim z kempingów i oficjalnych miejsc wyznaczonych do biwakowania. Jeśli interesuje Cię biwakowanie na dziko, spróbuj podróżować z lekkim bagażem, weź tylko plandekę lub pokrowiec biwakowy i nie licz zbytnio na ognisko.
Na tej planecie jest nas coraz więcej i wszystkich, którzy doczytali ten artykuł do końca, proszę o szanowanie przyrody i swobody, jaką mamy w dostępie do niej. Wystarczy niewiele i na spacer leśną ścieżką będziemy kupować bilet wstępu.
Przydatne linki
Autor: Matyáš Vejskal
Źródła: archiwum autora, geoportal.gov.pl, szlaki.net, Zanocuj w lesie